Maj bez wątpienia jest miesiącem, który dostarcza wyjątkowo dużo pozytywnych doznań. Rozkwitająca przyroda wywołuje miłe uczucia, nastraja optymistycznie. Czy możliwe jest, aby ten stan przedłużyć, tak aby również w kolejnych miesiącach „odczuwać maj w swoim sercu” ? W zależności od intensywności doznań, każda chwila koduje się w naszej pamięci. Im bardziej będziemy „przeżywali” maj, tym głębiej zapadnie w naszej emocjonalnej pamięci. Stąd każda chwila spędzona w bliskiej obecności przyrody, powinna być intensywnie przeżywana. Widok soczystej zieleni, zapach bzu, śpiew ptaków, wszystko to powinno być mocno „wyeksponowane” w naszych doznaniach. A wtedy bez problemu w kolejnych miesiącach wywołamy ten wyjątkowy nastrój do naszej świadomości. Podobnie jak wiersza, możemy uczyć się również uczuć. W naszym mózgu są struktury, które tylko czekają na ich uaktywnienie. Wśród nich są te odpowiedzialne za negatywne, jak i pozytywne uczucia. Maj to wspaniały czas do uaktywniania tych pozytywnych, tak aby stały się naszym nawykiem.