Różne oblicza złości

Złość to emocja w którą wyposażyła nas ewolucja jako odpowiedź na sytuację kiedy ktoś zrobił nam krzywdę, lub sprawy nie idą zgodnie z naszymi oczekiwaniami. Nie potrzebna jest wyjątkowa wiedza psychologiczna, aby stwierdzić, że  ludzie różnią się wrażliwością, co sprawia, że ta sama sytuacja u jednych wywołuje złość, a u innych nie sposób dostrzec poruszenia ich emocji. Poza wrażliwością, która odróżnia ludzi od siebie, złość może być  wywołana różnymi przyczynami.  Okazuje się, że pojawia się ona nie tylko za sprawą bodźców zewnętrznych, ale również w wyniku bodźców wewnętrznych – dolegliwych psychicznych napięć wewnętrznych.  I tak mobber (psychoterrotysta) w miejscu pracy będzie  wybuchał złością praktycznie bez widocznego powodu, chociaż w jego interpretacji powód jest i to poważny. Jednocześnie nie ma szans, aby zmienić jego punkt widzenia. Psychologia zjawisko to nazywa rzutowaniem, albo projekcją. Człowiek, którego dotyka ten mechanizm, swoje wewnętrzne napięcia psychiczne rzutuje na innych. Wówczas potrzebna jest mu ofiara, na której rozładowuje  swoje dolegliwe napięcie psychiczne. Wybór ofiary nie jest przypadkowy. Jest to osoba, w której psychoterrorysta dostrzega (oczywiście poza swoją świadomością) osobę słabą, przepełnioną lękiem. W obliczu tego zjawiska warto zastanowić się gdzie jest prawdziwa przyczyna naszej złości. Czy przypadkiem nie jest to efekt wyładowania naszych wewnętrznych napięć.  

 

Scroll to Top