*10.06.2011 r.* Spełnione małżeństwo – to możliwe !

Organizatorzy szkolenia w jakim uczestniczyłem we Wrocławiu, zaprosili  mnie na spotkanie integracyjne przy piwie. Była to okazja bliższego zapoznania się z tymi, z którymi spędzałem wiele godzin dziennie w sali szkoleniowej. Jak to zwykle bywa w mieszanym towarzystwie , przy kolejnym piwie rozmowa stawała się monotematyczna.  Dominowały tematy z zakresu relacji  damsko-męskich.  Jedna z koleżanek zaczęła opowiadać o swoim mężu, jednak to,  co było charakterystyczne,  jej wypowiedź była przepełniona miłością i satysfakcją z relacji małżeńskich. Wyraźnie chciała podzielić się z innymi swoim szczęściem. Okazało się, że jest w związku małżeńskim od ponad dziesięciu lat. Przypomniałem sobie to spotkanie wczoraj, kiedy  nie pamiętam z jakiego powodu,  temat  relacji małżeńskich pojawił się w rozmowie ze sprzedawczynią na stoisku z męską odzieżą. Jest to bardzo ładna kobieta ok. 40, u której robię zakupy od kilku lat. Mówiła mi o zbliżającym się  „weekendzie” i o tym, że jedzie z mężem na weselne przyjęcie do rodziny. Z jakiegoś powodu rozwinęła temat swoich relacji małżeńskich  i zauważyłem w jej oczach podobny błysk, jaki dostrzegłem  u koleżanki w czasie spotkania integracyjnego we Wrocławiu. Miałem poczucie, iż w życiu tych  kobiet sfera  relacji damsko-męskich, dotyczy  tylko i wyłącznie ich mężów. Od wielu lat studiuję zagadnienia z zakresu relacji partnerskich. Powszechnie mówi się o „chemii”, która jest niezbędna dla trwałości związku. Mówi się również o tym, że trzeba mieć szczęście, aby spotkać tego jedynego, tą jedyną. Moim zdaniem jednak najważniejsze są nasze potrzeby najczęściej te nieuświadomione,  i wynikające z nich motywacje. Zupełnie innych wyborów będzie dokonywała osoba z zawyżoną potrzebą bliskości, akceptacji, a zupełnie czym innym będzie kierowała się  osoba z wysokim poczuciem własnej wartości. Uważam, że to głównie od naszych mechanizmów psychologicznych zależą nasze decyzje i wybory, w tym te tak ważne, dotyczące wyboru partnera.  Poczucie spełnienie w małżeństwie jest możliwe, ale w zasadniczej mierze zależy ono od tego,  co jest w nas.       

Scroll to Top