Dziś w szóstą rocznicę śmierci Jana Pawła II, wspominam jego homilie. Tak jak znaczna część Polaków, ze szczególną uwaga przysłuchiwałem się temu co mówił do nas podczas kolejnych pielgrzymek do Polski. Bardo dobrze pamiętam jego wezwanie „nie lękajcie się”. Jednak szczególnie mocno utkwiły mi jego słowa, które w moim odczucie dotykają fundamentów naszej osobowości : „Każde życie określa się i wartościuje poprzez wewnętrzny kształt miłości. Powiedz mi, jaka jest twoja miłość, a powiem ci, kim jesteś.” Jeżeli spojrzy się na człowieka z punktu widzenia jego konstrukcji psychologicznej, to u jej fundamentów jest lęk i miłość. To jacy jesteśmy, jakie są nasze relacje z innymi, jak układa nam się życie, zależy wprost od tego jaki jest udział w naszej osobowości lęku, a jaki miłości (ale tej opisanej w Biblii 1Kor 13, 1-4). Warto sobie przypominać te słowa Jana Pawła II, i to nie tylko z okazji jego śmierci.