Kiedy tak patrzę na życie, ale tak globalnie, starając się dostrzec wszystkie jego elementy, to dochodzę do wniosku, jak bardzo przydatna jest refleksyjność. Dzięki niej nie jesteśmy tylko bezduszną kamerą. Refleksja pozwala wiele zrozumieć, dostrzec. Może tegoroczna jesień będzie sprzyjała zrozumieniu i zdefiniowaniu gdzie tkwi przyczyna tego, że robimy sobie nawzajem tyle zła.
Nałkowska odnosząc się w Medalionach do II Wojny Światowej napisała „ludzie ludziom zgotowali ten los”. Jak bardzo jest to aktualne również dzisiaj. Myślę, że to właśnie autorefleksja jest tym stanem, który może „oświetlić” prawdziwe źródło zła.