Grupa dziennikarzy, w liście otwartym zatytułowanym „List otwarty dziennikarzy polskich do dziennikarzy polskich” pisze m.in. : My, niżej podpisani, wzywamy nasze Koleżanki i naszych Kolegów z największych mediów do zaprzestania histerycznej kampanii nienawiści skierowanej przeciwko Kościołowi w Polsce. Według autorów listu informacje, których tak dziś dużo na temat księży pedofili, to atak na Kościół. Stanowisko tej grupy jest albo przejawem ich hipokryzji, albo braku wiedzy o tym czym tak naprawdę jest Kościół.
Katechizm Kościoła Katolickiego zdefiniowany przez Jana Pawła II jako „…pewny i autentyczny punkt odniesienia w nauczaniu doktryny katolickiej”, tak opisuje pojęcie Kościoła : „W języku chrześcijańskim pojęcie Kościół oznacza zgromadzenie liturgiczne, a także wspólnotę lokalną i całą powszechną wspólnotę wierzących. Te trzy znaczenia są zresztą nierozłączne. Kościół jest ludem, który Bóg gromadzi na całym świecie.”(752)
Wystarczy zapoznać się z tą Konstytucją Kościoła Katolickiego, aby zrozumieć, że osoby duchowne nie są w jakiś szczególny sposób wyróżnione we „wspólnocie wierzących”, a co za tym idzie ich postawa nie może mieć jakiegoś szczególnego wpływu na wizerunek Kościoła.
Prawdą jest, że przez całe wieki duchowieństwo podkreślało swoją wyjątkowość. Księża jednoznacznie manifestowali swoją pozycję jaką zajmowali pomiędzy wiernymi, a Bogiem. Wielu robi to do dziś, w ten sposób zapewniając sobie pozycję bezwarunkowego autorytetu. Przy takich zależnościach jakakolwiek krytyka kierowana pod adresem księży, odczytywana jest jak atak na wiarę, Kościół i na Boga.
Czy nie najwyższy już czas, aby zweryfikować pozycję duchownych w Kościele, aby nie narażać jego prestiżu ?
Katechizm uznaje, że „Wszyscy członkowie Kościoła łącznie z pełniącymi w nim urzędy muszą uznawać się za grzeszników. We wszystkich kąkol grzechu jest zmieszany z dobrym ziarnem ewangelicznym, aż do końca wieków.” (827)
Dziś, za przywłaszczenie Kościoła przez osoby duchowne, wysoką cenę płaci sam Kościół, wierni jak również ci, którzy w wyniku takiej niewłaściwej postawy księży odwracają się od wiary. Postawa księdza pedofila, czy księdza biznesmena, wyzwala pytanie, wzbudza wątpliwości.
Kościół to zdecydowanie coś więcej niż grzeszna osoba duchowna. To zdecydowanie więcej niż dziennikarze katoliccy, niż wszyscy wierni. Ale aby to zrozumieć, trzeba poznać „wiarę Kościoła i naukę katolicką”, opisaną w Katechizmie Kościoła Katolickiego, a nie tkwić w dogmatach od wieków głoszonych przez księży grzeszników.