Właśnie zakończyłem kolejny etap wtajemniczenia w proces EEG Biofeedbacku. Uczestniczyłem w tygodniowym szkoleniu w Instytucie EEG Biofeedbaku w Warszawie. Poza tym, że zgłębiałem swoją wiedzę z zakresu neuroterapii, miałem również okazję odczuć na sobie zjawisko tworzenia się relacji z nowo poznanymi osobami. A ponieważ jest to sfera moich szczególnych zainteresowań, stąd z dużą uwagą śledziłem proces tworzenia się relacji pomiędzy uczestnikami szkolenia, jak również pomiędzy mną a nowymi koleżankami i kolegami. Jestem klasycznym ekstrawertykiem, stąd moje zachowanie charakteryzuje się wyeksponowanymi na zewnątrz emocjami, potrzebą nawiązania bliskich relacji z innymi. Już po pierwszym dniu szkolenia poczułem od jednaj z koleżanek bardzo czytelny chłód. Z jej postawy wywnioskowałem, iż prezentuje ona typ introwertyka, co potwierdziła w odpowiedzi na moje pytanie o jej typ postawy. Jako psycholog miała na ten temat wiedzę. Doskonale wiedziałem jaki jest efekt relacji na styku ekstrawersji i introwersji. Jak twierdził Jung (psycholog, który pierwszy opisał te dwa typy postaw) ekstrawersja i introwersja leżą po przeciwnych stronach osi obrazującej relacje człowieka ze światem zewnętrznym. W czwartym dniu szkolenia postanowiłem porozmawiać o tym z koleżanką – introwertykiem. Była to dla mnie rozmowa, która pozwoliła na „żywym organizmie” dotknąć różnicy pomiędzy ekstrawersją i introwersją. Wspaniałe doświadczenie, myślę że nie tylko dla mnie. Usłyszałem, że w jakiejś chwili dotknąłem ręki koleżanki (prawdopodobnie w czasie zajęć praktycznych) co wywołało u niej odruch obronny. Tak reagują introwertycy, na wylewność ekstrawertyka. Wiedza i świadomość jaką posiadamy , pozwoliła obnażyć efekt działania mechanizmów psychologicznych. Ponadto w czasie rozmowy „wyjaśniającej” odniosłem wrażenie, że pojawiła się pomiędzy nami nić szczególnej sympatii (przynajmniej ja to tak odczułem). Cała ta historia po raz kolejny uświadomiła mi jak bardzo potrzebna jest wiedza na temat mechanizmów, które sterują naszymi relacjami z innymi. Brak tej wiedzy sprawia, że obciążamy innych, albo siebie za brak umiejętności tworzenia satysfakcjonujących relacji. Wówczas nie mamy świadomości, że ekstrawersja lub introwersja wpisana jest w oprogramowanie naszej psychiki, determinując określone zachowanie. W takiej sytuacji nie podejmujemy starań, aby dostosować naszego zachowania do typu postawy innych. Nie potrafimy być tolerancyjni wobec tych, którzy prezentują przeciwny do naszego typ postawy. Konsekwencją takiego stanu rzeczy, to najczęściej nieporozumienia, konflitky i rozpad relacji w życiu osobistym i zawodowym.