*23.07.2011 r.* Czy nie powinniśmy wyciągnąć wniosków z norweskich wydarzeń ?

Z tego co wiadomo do tej chwili, młody Norweg oceniony jako chrześcijański ekstremista, dokonał zamachu terrorystycznego, w którym zginęło kilkadziesiąt osób. Okazuje się, że w swoich przekonaniach można być tak radykalnym, iż może prowadzić to do potrzeby  ich zamanifestowania  w tak drastyczny sposób.  Po tych informacjach przypomniałem sobie wydarzenie, kiedy został zamordowany pracownik biura PiS w Łodzi, przez przeciwnika Jarosława Kaczyńskiego.  Automatycznie pojawiło się również  wspomnienie  rozmów jakie prowadziłem kilka dni temu  na Krakowskim Przedmieściu,  z „ludźmi z namiotu”. Zobaczyłem  tam, czym charakteryzują się radykalne poglądy wywołujące bardzo negatywne emocje.  Osoby z namiotu wręczyły mi gazetę „Solidarni 2010”, której lektura w połączeniu z informacjami z Norwegii może  wywoływać uzasadniony niepokój. Wszystkie teksty jakie tam czytam (podpisane np. Kapitan Nemo, ossala, antysalon) to nie krytyka rządu, a wyraz nienawiści ubrany w mniej lub bardziej udaną intelektualną konstrukcję. Widzę w gazecie Solidarni 2010 (nr4),  zdjęcie Tuska, Rostowskiego i Sikorskiego siedzących w ławach sejmowych z podpisem „BANDA TROJGA”. Czytam, że Szkło Kontaktowe, program który często oglądam „To godzina strachów połączonych z wylewaniem pomyj…..oraz godzina prymitywnych dowcipów prowadzących, ojca Miecugowa i ojca Sianeckiego oraz zaproszonych pomagierów.” Autor tej oceny kryjący się pod kryptonimem „kryska”  twierdzi, że jestem idiotą, bo oglądam Szkło Kontaktowe :  „SK to programik  idiotów dla idiotów.” Anders Behring Breivik, Norweg – terrorysta, na profilu na twitterze napisał: człowiek głęboko wierzący jest równy siłą 100 tys. tych, którzy mają w wierze swój interes. Dziś interpretuje się te słowa jako zapowiedź jego działań. W gazecie „Solidarni 2010” czytam  : „Lepiej by było, gdyby Tusk z tego snu o potędze sam się obudził. Bo przebudzenie i tak nadejdzie któregoś dnia. Niespodziewanie – jak złodziej”  W obliczu wydarzeń norweskich, czy tekstem tym nie powinny zainteresować się odpowiednie służby ?   

Scroll to Top