A jednak powinniśmy mówić o parametrach życiowej równowagi.

Nie będę ukrywał, że doznałem wczoraj silnego uczucia satysfakcji  czytając najnowszą  książkę  Antonio Damasio „Jak umysł zyskał jaźń” .  Myślę, że moja reakcja jest zrozumiała, biorąc pod uwagę fakt, że  w wypowiedzi uznanego  w świecie neurobiologa, odnalazłem potwierdzenie  mojego stanowiska. Od dawna uważam, że psychologia powinna opisać  parametry psychiki człowieka  (przeżywanych uczucia, emocje, charakterystykę zachowań i postaw) będące wyrazem nie tylko jego zdrowia psychicznego, ale i życiowej skuteczności,  wysokich kompetencji  personalnych i społecznych. Podobnie jak medycyna szczegółowo opisała  parametry zdrowia. Jak twierdzi Damasio :” życie wymaga, by organizm za wszelką cenę utrzymywał zestaw zakresów  parametrów dosłownie dziesiątek komponentów swego dynamicznego wnętrza.” Zestaw ten określa się mianem „zakresu homeostatycznego”.  Dalej czytam, że chociaż procesy homeostazy (osiąganie przez organizm najlepszych dla życia parametrów) znane są od ponad stu lat, psychologia ich nie docenia. Jedynie wykorzystuje je  medycyna i biologia ogólna (s.52).  O ile łatwiej byłoby odnaleźć drogę własnego rozwoju, budować własne kompetencje personalne i społeczne (umiejętności radzenia sobie ze sobą i z innymi), rozwijać kreatywność , gdybyśmy dysponowali chociażby przybliżonym zestawem homeostatycznych parametrów naszej psychiki.  O ile łatwiej byłoby ocenić zachowanie własne i innych, przez pryzmat tego czy są konstruktywne czy destrukcyjne . Nie mówilibyśmy wtedy o subiektywnych odczuciach, o różnych punktach widzenia, tylko o tym, że  dane zachowanie wykracza poza zestaw parametrów naszej psychiki, lub się w nich mieści. Podobnie jak  możemy dziś  ocenić na przykład, czy zawartość cukru w naszym organizmie jest w normie,  lub czy ilość białych ciałek krwi mieści się w parametrach zdrowia. Wiedza jaką dziś posiadamy na temat psychiki człowieka,  w tym opis jej zaburzeń, jak również opis stanów psychicznych zapewniających najlepsze funkcjonowanie człowieka w każdej dziedzinie życia, pozwala na stworzenie opisu zakresu homeostatycznego. Opisy  szczątkowe można dizś odnaleźć   w różnych miejscach (np. w opisie zjawiska przepływu, czy w psychologii pozytywnej Seligmana), jednak wciąż brakuje całościowego  opisu parametrów psychicznych. Mam świadomość różnicy pomiędzy „twardym parametrem” takim jak np. temperatura ciała, a opisem „parametrycznych uczuć”.  Uważam jednak, że nawet przybliżona norma spełniła by nieocenioną rolę nie tylko w życiu jednostki, ale również dla kształtowania relacji międzyludzkich.  Nie wspominając  o zdrowiu, w którego utrzymaniu psychika odgrywa znaczącą rolę. Po lekturze książki  Antonio Damasio, jestem jeszcze bardziej zmotywowany aby zająć się tym tematem. Na pewno będzie to widoczne na moim blogu.

 

Scroll to Top